wtorek, 15 listopada 2022

Krótka zapowiedź - "Interpretacja wydarzeń Pogromu Kieleckiego 4 lipca 1946 roku w świetle najnowszej historiografii".

 Był rok 2005, gorący maj. Na szybko pisałem pracę proseminaryjną, która na Proseminarium z Historii Polski po 1944 zyskała wyróżnienie. Pisałem pod presją czasu, Pan Doktor, który teraz jest już Profesorem, powiedział przy oddawaniu prac, iż praca nadaje się do cytowania już. Wkrótce coś tutaj na ten temat się pojawi, ale w świetle nie  książek z 2005 roku, a w miarę najnowszych. Trochę to potrwa, ale coś już niebawem tutaj będzie. Pozdrawiam Czytelników po ulubionej słabej rozpuszczalnej  -  zimnej na mleku. Ps. Broniłem się w 2007 roku ze starożytności - z Tertuliana, Pan Doktor z Proseminarium wyżej wymienionego, chciał , bym został u niego na Seminarium Magisterskim, jednak wybrałem Starożytność, która - jak to historia  - jest przepastną wiedzą bez dna ;-) .

3 komentarze:

  1. Starożytność to też mój ulubiony okres w historii świata 🙂. Ostatnio coraz częstszy jest pogląd, że te wszystkie mity i legendy, które wydają się takie nieprawdopodobne miały jednak miejsce. Podobno było przed nami kilka cywilizacji na dość wysokim poziomie rozwoju, które w tajemniczych okolicznościach uległy zagładzie. Nieobce tam były m.in. różne eksperymenty genetyczne. I wygląda na to, że pewne historie lubią się powtarzać, bo ta wiedza teraz skądś powraca...
    Gratuluję wyróżnienia Jardianie i pędu do wiedzy. To się ceni 🙂. Pozdrawiam w środę, której patronuje Merkury odpowiedzialny za szybkie myślenie i naukę. Spokojnej reszty tygodnia! 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lutano za komentarz. Starożytność jest faktycznie piękna i niezgłębiona. Pozdrawiam serdecznie :-) .

      Usuń

Blog zawieszony do odwołania :-) .

 Blog zawieszony :-) .